Torcida Smerekowiec - LKS Szymbark 1:0

Niestety pomimo niezłego spotkania w wykonaniu naszej drużyny to gospodarze cieszą się z trzech punktów. Jeden jedyny bład dobrze grającej w tym dniu obrony w kryciu spowodował utratę bramki. Trzeba przyznać że Smerekowiec szczęśliwie dowiózł 3 punkty bo kilkaktotnie zdawało się że już nic ich nie uchroni przed stratą bramki. Niestety albo napastnicy mylili się o kilkanascie centymetrów albo gdy się zdawało że piłka po strzale wyląduje w siatce zawsze zostawała strącana przez obrońców na rzuty rożne których w tym spotkaniu nie brakowało. Zawiódł też sędzia który nie odgwizdał ewidentnie wybitej piłki ręką w polu karnym. Niestety brakło szczęscia które było bardzo potrzebne przy dobrze i twardo grającej obronie Smerekowca. Następny mecz z Łużną - trzeba wkońcu pokazać że potrafimy wygrywać z liderami tej grupy...

Zródło:

jm cos Ty zrobil z moim tekstem??!!

Jest w Archiwum - Jaro na forum od początku tamten temat to ogłoszenie meczu a ten to dopiero opis i komentarze pomeczowe Smile

Możesz skopiować sobie Smile

CEtnar napisal ze to byla kopanina kompletna... na takim malym boisku nie szlo wyminic paru podan bo zaraz po kostkach kopali
co tydzien biadole na sedziow ale wczoraj to chyba kazdy widzial ze perfidnie wszystko gwizdane bylo pod gospodarzy i niestety nic tu nie szlo zrobic. bylismy napewno druzyna lepsza co bylo widac golym okiem. mozna powiedziec ze smerekowiec zastosowal metode "obrony czestochowej" i jakos im sie udalo z pomoca sedziego wygrac ten nierowny mecz...

Od jutra pracuje nad formą bo ostatnio jej być nie mogło. W sumie miałem patelnie z głowy ale tych sytuacji powinienem sobie wypracować z 5 bo rożnych było pewnie z 15. Trudno mieli chłopaki szczęscia bardzo dużo.

od jutra?? a czemu akurat wtedy?? wybierasz sie na jakis indywidualny trening Very Happy

Pracuje na kondycją i szybkością co na tę klasę rozgrywek powinno wystarczyć Smile

no to prawidlowo Smile

szkoda ze dzis nie ma treningu bo bym sobie pokopal Smile

)

JARO663 no bo taka prawda jest kopanina była staszna ale i tak było zajebiscie bo Szymbark sie bronił bardzo ładnie i atakował tylko czegos barkowało akcji miliscie duzo tylko tak jak mówie brakowało tej dokładności. A co do sędziego to masz racje w zupełności.

brakuje wykonczenia akcji.. na treningach trzeba bedzie nad tym popracowac. jedna jedyna akcja gdzie przy rzucie roznym zle obliczylem lot pilki i stracilismy bramke

nastepne me cze trzeba juz powalczyc o 3 pkt... najblizsza okazja juz w srode 7maja u nas z liderem!!

No widzisz Jaro ja też przeszłem koło dwóch meczy. Poprostu nie dało rady lepiej ( wesela itp:)

jm ja nie mowie ze ja przeszlem obok tego meczu, wrecz przeciwnie nie mialo to by wogole sensu... poprostu jeden blad i tak sie to skonzczylo

Źle mi się napisało ja nie mówię że ty przeszedłeś tylko ja - brakło przecinka albo pauzy Sad